chętnie bym napisał w działach klimatycznych jakby nie to, że jestem aktualnie na wyprawie, która stoi w miejscu przez pare osobników, których tu często widze. Twierdzą oni, że wyprawa nie pójdzie bez Oga. Oczywiście są w błędzie, bo gadałem z Elasharrem i powiedział, że on może być narratorem. Myślę, że gadzina też by to zrobił z miłą chęcią
Ostatnio edytowany przez Fangorn (2006-10-16 17:08:44)
Offline
Szlachcic Słowa!
No to niech Elasharr wam to poprowadzi jak chce - to byłoby spoks. Ja prowadzę miniwyprawę moją, Korthana i Vuala:P
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
Szlachcic Słowa!
Liczę na Elasharra, że poprowadzi tamtą przygodę.
Ja tą swoją miniprzygodę prowadzę jako tako, ale zaznaczałem, że pisał będę raz, dwa razy dziennie, więc spokojnie;) Dosyć o przygodach, to nie o tym temat;)
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
Wykupiłem tury. Nadrobiłem co mogłem i nadal jestem ostatnim wojem w gildii, ale odstaję na wyciągnięcie ręki, tzn. kolejny wojownik ma poziom więcej. Mam nadzieję, że tak jest już ok, a będzie tylko lepiej.
Dodatkowo do osiągnięć w nadrabianiu zaległości dodam pierwszą pozycję w nowopowstałym rankingu - mimo iż jego mechanizmowimożna zarzucić faworyzowanie słabszych wojowników, a byłem zdecydowanie najsłabszy, to turniej poszedł mi nieźle, choć oceniam, że gdyby nie długa absencja a przez to nieznani przeciwnicy, to poszło by mi lepiej.
Ale jako że w przyszłości może mi się zdarzyć wyjazd do domu najczęściej na weekend, a niestety nie mam tam neta, to chciałbym się zapytać czy ktoś mający stale/zwykle dostęp do neta lub mający swobodny kontakt z szerszą grupą współbraci nie zechciałby przyjąć mojego loginu i hasła na wypadek mej absencji. W takim przypadku np. wysyłałbym wcześnie w sobotę smsa, że nie dam rady zawalczyć, tak żeby ktoś miał możliwość zrobić to za mnie.
Jestem potencjalnie narażony na sobotnie absencje a do tego 'na celowniku' więc mi trochę zależy. A z kolei wolałbym się przygotować wcześniej, niż w piątkowy wieczór dzwonić gorączkowo po ludziach i dogadywać sprawę, zakłócając im weekendowy spokój.
Ostatnio edytowany przez Mathrax (2006-10-17 22:11:15)
Offline
Szlachcic Słowa!
Wystarczy.
Co do przekazania loginu - uważaj z tym;)
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
Khhagrenaxx napisał:
Co do przekazania loginu - uważaj z tym;)
Przez chwile rozważałem kwestię zaufania, ale skoro sam p.o. Herszt mnie przed tym przestrzega, to w takim razie sam będę sobie radził, w miarę możliwości.
Offline
Szlachcic Słowa!
Nie no;) Wiadomo, że są u nas zaufane osoby, ale chodzi mi o to, żeby nie spotkała cię taka sytuacja jak Alchiemusa - czyli, że ktoś zawalczył za niego etc. Jeśli komuś dajesz passy, to dokładnie określ w jakich warunkach może ta osoba ich użyć etc. Bo na sobie polegać tylko nie można, bo różne sytuacje się zdarzają, a twoja pozycja w gildii jest nader niepewna... Więc wypadałoby żebyś już nie opuścił turnieju. Nigdy
Tak w ogóle to wpisz gg w profilu, bo nie ma jak się z tobą skontaktować:P
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
Widze, że Mathrax już się podciągnąłeś. czyli możesz już być spokojny o miejsce w Veass.
Co do wyprawy to ja będę się starał prowadzić, no ale jak reszta nie będzie nic odpisywać, tylko Fangorn i Icy, no to nic na siłe...
Elasharr - ponury gwardzista
Herszt Veas
Offline
Mathrax jezeli juz bys sie zdecydował dac komuś passy to służe pomocą Mi mozesz zaufac, jezeli mam czyjas postac pod opieką to walcze nią o 23:30, no i w dodatku mamy szermierzy to łatwiej by mi bylo walczyc, dobierac przeciwników itp... jak cuś to pisz na gg
Offline
Elasharr napisał:
Co do wyprawy to ja będę się starał prowadzić, no ale jak reszta nie będzie nic odpisywać, tylko Fangorn i Icy, no to nic na siłe...
No właśnie o to kurka flaczek chodzi, że nikomu sie nie chce pisać. Trzeba postawić sprawe jasno. Albo zaczną coś pisać albo nara. Zamykamy wyprawe jakimś tekstem narratora, że nas zjadły nagi, bo nikt nie zareagował i tworzymy coś nowego z ludźmi którzy naprawde chcą sie w coś zabawić na forum
Offline
Weteran
No dobra a tam sie coś wogóle dzieje.. bo sotatni post który widzialem to jak ..."odchodzili w kieruku zachodzącego słońca" - to oczywiście żart ale posta taki był w wymowie;) ja tam chętnie się dolączę:)
Offline
Despota
Miśki, wywalania za brak aktywności na forum nie będzie. Nie ma o tym wzmianki w regulaminie (jest jakiś regulamin? ) i nie zmienia się zasad w trakcie zabawy.
Znacie jakąś metodę, która umożliwiłaby mrożonym truskawkom odzyskanie smaku?
Offline