#16 2006-08-02 23:27:51

Sigmar

Członek Wiecu

9710126
Zarejestrowany: 2006-06-19
Posty: 453
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Sigmar spojrzal na towarzyszy i z lekkim obrzydzeniem stwierdzil ze to co oni jedza jest lekko niedopuszczalen ale swoja droge dosc smaczne...Gryzonie sa pozywne - pomyslal i zaczal jest cos co wygladalo jak chleba ale za nic nie przypominalo chleba w smaku...


http://img219.imageshack.us/img219/2091/sigmarkopiafe3.jpg

Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...

Offline

 

#17 2006-08-02 23:46:36

Morty

Veańczyk

Zarejestrowany: 2006-06-20
Posty: 23
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Morty gryząc szczura czuł jego smak. Nie był tak okrony gdyż jadł już gorsze w smaku rzeczy, jednak chleb nie smakował jak nic co jadł. Zagryzał go szczurem i jakoś udało mu się go przełykać.


"Dorastać znaczy stawać się bardziej nikczemnym."
Frank Herbert

Offline

 

#18 2006-08-03 00:33:07

Gaja

Kraina

Zarejestrowany: 2006-06-18
Posty: 55
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Poranek upływał wojownikom w szampańskich nastrojach. Posilili się pomimo tego, że danie było raczej nietypowe braterska atmosfera i wczesne śniadanie pozwoliły wszystkim odzyskać siły po forsownym marszu.
Fangorn będąc na zwiadach odkrył nieuczęszczaną drogę przez bagna. Cincz natomiast spoglądając w spokoju na podlegającą mu watahę kątem swoich gadzich oczu dostrzegł gniazdo ważek, które znajdowało się na drzewie kilkadziesiąt łokci od ich obozowiska. Dzień wkraczał z impetem w krajobraz. Wojownicy natomiast byli gotowi do drogi.

Offline

 

#19 2006-08-03 00:57:46

Sigmar

Członek Wiecu

9710126
Zarejestrowany: 2006-06-19
Posty: 453
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Sigmar zagasil fajke i schowal do plecaka, wstal i zwrocil sie do kompanow:

- Ruszamy nasze plugawe dupy chyba ze ta podroz to piknik rodzinny - usmiechal sie - mam nadzieje ze los nas nei zawiedzie i bedzie kogo bic - rzekl odwracajac sie plecami d towarzyszy i oddajac mocz na kepke trawy wystajaca z rozleglej kaluzy smierdzacej cieczy zwanej w czystrzej postaci woda...


http://img219.imageshack.us/img219/2091/sigmarkopiafe3.jpg

Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...

Offline

 

#20 2006-08-03 07:03:39

killfactor

Członek Wiecu

2085502
Skąd: von Stettin :p
Zarejestrowany: 2006-06-22
Posty: 278
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Posiliwszy się Cincz wyciągnął z plecaka mapę - Jest nas tylu, sze moszemy pójśśść obiema drogami. Sssigmar, Isy i Morty póście głównym ssszlakiem. Sssigmar - ty dowosisz. Ja s Aegirem, Fangornem i młodym pojsiemy tą mniejssszą śśścieszką. Pamiętajsie o ostroszności i szujności. Podejszewam, sze nasssze ssszlaki sbiegają sssię tu, i tu tesz się ssspotkamy. W rasie jakby so, pamiętajsie so jessst selem tej wyprawy.

- No to w drogę - rzekł wstając

Ostatnio edytowany przez killfactor (2006-08-03 11:56:59)


Cincz - jaszczurka, która się nie myli

Offline

 

#21 2006-08-03 10:40:50

Fangorn

Veańczyk

3601183
Zarejestrowany: 2006-07-22
Posty: 824
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Przedzierając się przez zarośla Fangorn myślał otym jak został potraktowany przez Sigmara
- Czy ja zrobiłem coś źle - odezwał się do swoich kompanów
- Przecież mnie tylko zdziwiła jego obecność. Jak dołączył się do wyprawy po to żeby szukać problemów to nie ma tu czego szukać - dodał wzburzony


http://img91.imageshack.us/img91/7809/fangorn2ur4.jpg

Offline

 

#22 2006-08-03 11:24:53

Sigmar

Członek Wiecu

9710126
Zarejestrowany: 2006-06-19
Posty: 453
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Sigmar bez zastanowienia zebral wszytko z mokrej i smierdzacej trawy. Odwrocil siedo Icyego i Mortiego i rzekl:

- Slyszeliscie ruszamy tylki i idziemy nie ma czasu bo ani sie obejrzymy znowu nas noc zastanie - schylil sie po plecak - i trzymamy sie okolo dziesiec metrow od siebie trakt jest szeroki  wiec trzeba szukac sladow na calej drodze... A i uwazac jaki kolwiek ruch zglaszac. Biorac pod uwage ze jest to misja zwiadowcza po wykryciu wroga chowamy sie w rowie przy drodze w tych smierdzacych wodach wrog nas nei wyczuje ani nie ujzy - wyciagnal swoja fajke i odpalil - nie atakujemy... choc sam mam na to ochote ale nie mozemy zapominac ze to nie byla by walka z jakimis chlystkami ale z prawdziwymi wojownikami - zarzucil plecach na plecy i chwycil w dlonie swoja bron - Idziemy ruszac sie...


http://img219.imageshack.us/img219/2091/sigmarkopiafe3.jpg

Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...

Offline

 

#23 2006-08-03 14:50:25

Gaja

Kraina

Zarejestrowany: 2006-06-18
Posty: 55
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Wojownicy rozdzielili się, jedni ruszyli przez niebezpieczne bagienne bezdroża, drudzy natomiast skierowali swoje kroki w stronę traktu. Sigmar z bagien i Cincz z traktu bacznie lustrowali okolice, przez którą prowadzili swoje nieliczn zastępy. Pomimo tego, że odległość między nimi się zmieniała, wojownicy z obydwu grup utrzymywali podobny kierunek marszu. Bardziej spostrzegawczy Verańczycy podążający bagnami potrafili dostrzedz towarzyszy, którzy maszerowali traktem. Gdy słoce przechylało się lewniwie z zenitalnej pozycji, obydwie drużyny spotkały się w miejscu gdzie trakt mocno odbijał w kierunku Kree. Chwilę po spotkaniu Fangorn, który zyskał miano zwiadowcy dostrzegł nie dalej jak dwie klepsydry marszu od nich stojącą karawanę. Pomimo wyśmienitego wzroku, nie był jednak w stanie stwierdzić, ani dostrzedz żadnych szczegułów.

Offline

 

#24 2006-08-03 18:52:44

Fangorn

Veańczyk

3601183
Zarejestrowany: 2006-07-22
Posty: 824
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

- Myśle, że powinniśmy zbadać tamto miejsce z bliższej odległości - odparł Fangorn pokazując na karawane po czym bez wahania ruszył w jej strone
- Jeżli nie chcecie iśc ze mną to możecie tu rozłożyć obóz. Ja podejde bliżej i spróbuje dowiedzieć sie jak najwięcej - dodał nie odwracając sie nawet w strone swoich kompanów


http://img91.imageshack.us/img91/7809/fangorn2ur4.jpg

Offline

 

#25 2006-08-03 19:25:30

Morty

Veańczyk

Zarejestrowany: 2006-06-20
Posty: 23
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Morty dogonił Fangorna. Postanowił pójść razem z nim aby obejrzeć z bliska to miejsce.

Ostatnio edytowany przez Morty (2006-08-03 19:32:33)


"Dorastać znaczy stawać się bardziej nikczemnym."
Frank Herbert

Offline

 

#26 2006-08-03 19:25:42

killfactor

Członek Wiecu

2085502
Skąd: von Stettin :p
Zarejestrowany: 2006-06-22
Posty: 278
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

- Fangorn, poszekaj. Nie iś ssszlakiem, ssstamtąd na pewno sssposiewają sssię kłopotów. My też podejsiemy trochę, ale nie za blisssko. Ssswoją drogą, to siekawe, karawana tutaj... i to nie idą, a obosują mimo, sze jessszcze wiele klepsssydr sssłońsa. Siekawe, siekawe.


Cincz - jaszczurka, która się nie myli

Offline

 

#27 2006-08-03 19:42:10

Fangorn

Veańczyk

3601183
Zarejestrowany: 2006-07-22
Posty: 824
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

- O mnie sie nie martw. Umię sie skradać - powiedział Fangorn, który zatrzymał się na chwile czekając na Morty'ego

Obaj wojownicy skradali się aż do momętu gdy doszli do miejsca z którego mogli wszystko dostrzec

Ostatnio edytowany przez Fangorn (2006-08-03 20:19:14)


http://img91.imageshack.us/img91/7809/fangorn2ur4.jpg

Offline

 

#28 2006-08-03 20:11:05

Morty

Veańczyk

Zarejestrowany: 2006-06-20
Posty: 23
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

- Nie wyglądają na takich co przyjmują gości z otwartymi rękami - rzekł Morty spoglądając w stornę obozowiska - Ciekawe jak zareagują gdy zobaczą nasze obozowisko?


"Dorastać znaczy stawać się bardziej nikczemnym."
Frank Herbert

Offline

 

#29 2006-08-03 23:51:16

Sigmar

Członek Wiecu

9710126
Zarejestrowany: 2006-06-19
Posty: 453
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Sigmar ze spokojem przygladal sie ja Morty i Fangorn nieswiadomie ale calkiem skutecznie usiluja wplatac ich w walke.. jemu to nei przeszkadzalo ale nie bylby zadowolony gdyby jego towarzysze na okres walk turniejowych wrocili do Veass poobijani i ledwo zdolni do walki... Nie zwracajac sie w ich strone odparl na slowa Mortiego:

- Jakby go zobaczyli to albo uciekna albo zaatakuja nas jakims skrytobojczym podstepem... Robcie jak chcecie dla mne ito nawet moze ich setka przyjsc bede walczyl az nie strace glowy - odwrocil sie siadl na mokrej trawie i odpalil fajke


http://img219.imageshack.us/img219/2091/sigmarkopiafe3.jpg

Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...

Offline

 

#30 2006-08-04 09:16:27

Aegir_einarson

Weteran

5080890
Skąd: Stolica dolnego śląska
Zarejestrowany: 2006-06-18
Posty: 439
Punktów :   

Re: Ziemie Skrzypiącej Ważki

Spoglądając na poczynania dwójki zwiadowców siedziałem raczej mało zainteresowany. Hmm zobaczymy co z tego wyniknie  -pomyślałem ... sięgnąłem po topór i zacząłem oczyszczać goz  rdzy, którą załapał po ostatniej mgle.
- Heh robię zakłady. Obstawiam 2:1 że ich wykryją i będę dziś trupy. Kto wchodzi?


http://img213.imageshack.us/img213/3066/mjavatarnetxu5.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wszystkootravian.pun.pl www.forumgry.pun.pl www.bakugan-nevvestroja.pun.pl www.square.pun.pl www.diamondcraft.pun.pl