Członek Wiecu
Ukryta w spokojnej zatocze, przy bagnistym ujściu strumyka, wśród trzcin i szuwarów stoi szałas lacerta zwanego w okolicy Sssinszem sesese.
Fale pluskające o brzeg i bagienko cmokające pod stopami tworzą wrażenie sielanki i spokoju...
- I tak ma być. - rzekł właściciel rozparty wygodnie na werandzie. Obok niego stoi niewielki bukłaczek i miseczka z pysznie skruszałym mięskiem...
Podszedł Cincz do drzwi z młotkiem i tabliczką... Lubudu, jebudu... i wisi:
"W razie nieobecności ggołębie słać 2085502"
Ostatnio edytowany przez killfactor (2006-09-01 19:45:39)
Offline