Korthan napisał:

...to nie odemnie zależy niech wypowiedzą sie inni

Jak nie od Ciebie ? To zależy od każdego kto jest w szeregacvh Veass.

Napewno nie ma co nastawiać się na większą liczbe osób nie spełniających wymagań. Okres próbny to spoko pomysł. Choć właściwie to każdy u nas jest na okresie próbnym, bo jeśli przestanie spełniać wymagania to i tak wyleci choćby był członkiem Starszyzny.

A w kwesti Vual'a to mimo, że niełapie się na lev to jakoś koleś mi się podoba i byłbym za zrobieniem wyjątku i przyjęciem go. Powtórze jednak byłby to wyjątek a nie stała reguła. Mam przeczucie, że ten koleś może sporo wnieść do życia gildii.

Mysle ze Vual wniesie sporo. A swoja droga Azdrubalu sprawa zostala juz poruszona

Ostatnie turnieje dały trochę do myślenia. Niestety w ostatnim BG i BBP nas pokonały. Oczywistym powodem tego jest dużo większa ilość osób w obu gildiach.
Obie chyba poszły na masowość. Powoduje to że powinniśmy jeszcze raz zastanowić się nad elitarnością naszej gildii. Jeżeli inni mają się nas bać, powinniśmy być jak najwyżej w rankingu gildii. Ale tego nie uda nam się dokonać bez dodatkowych członków i zwycięstw w turniejach.  Może należałoby zaproponować jakiemuś bractwu połączenie z nami, zmniejszyć próg lvl do przyłączenia. Możliwości jest wiele.

Czy zostajemy "elitarną" gildią, ale dajemy się po mału spychać w rankingach, czy idziemy na masowość (oczywiście w rozsądnych granicach). Może to dać nowego kopa gildii.

Moja wypowiedź ma na celu podjęcia tego tematu. Ciekawią mie opinie innych Veańczyków.  Naszą siłą ma być strach innych.

Tylko czy doczekamy się wojen w tej erze. Patrząc na zmianę zasad gry w trakcie trwania ery może być różnie.

Mówiąc o rozsądnej masówce miałem na myśli pozyskanie jakichś dodatkowych osób, nie żeby zaraz do 100. Dałoby to możliwość dokonywania przesiewu osób, które będą chciały walczyć dla chwały Veass. Zaś przypadki braku udziału w turnieju nie będą się zdarzać.

Z tego co mi wiadomo praca nad wojnami nie jest narazie brana po uwage. Gadałem z Wojtkiem i mowił, ze prace mozi czasami trwają, ale On nie chce zeby to było tak jak w zeszłej erze nieprzemyślane, tylko porzadnie zrobione, wiec szybko się wojen nie doczekamy. A co do naszych szans?? Niespekulowałbym naraziem bo to nie ma sensu, biorąc po uwagę czynnniki jakie mogą wpływać na przebiegi wojen...BG i BBB moga się porządnie rozrosnąc i nie jest powiedziane, ze będziemy wygrywali tak poprostu. Moze być cięzko i chyba kazdy o tym wie.

Jak dla mnie to nie ma co zwiększć na siłe liczby osób bo nie chce być w takiej gildii co za chwile połowie osób znudzi sie ta gra albo zaczna ja olewać bo tacy to tylko ciśnienie mi moga podnieść bo np jkabysmy zaczęli tak przyjmowac kogo bądz to dużo osób by tez odeszło z Veass a nikt nie chce zebyśmy stali sie taka gildią jak SK czy PMC gdzie tylko pare osób jest dobrymi wojownikami a reszta to dzieci które nawet nie zabardzo wiedzą o co wb tej grze chodzi

z tym ściąganiem broni to mam mieszane odczucia bo z jednej strony zyskujemy darmowe punkty expa ale też tracimy bo nie wiemy na ile tak naprawde warta jest nasza postać trenując z ubranymi osobami widzimy różnice w ich i naszym rozwoju i zależnie od tego czy wygrywamyczy nie mozemy sami ocenic nasz sposób prowadzenia postaci a teraz gdy bonusy z gildii bedą sie mało liczyc to wtedy trzeba bedzie polegać tylko na sobie a nie na tym co daje nam gildia.A to że rozbudowalismy koszary to nie przeszkadza zawsze jest jakas rotacja ludzi miedzy gildiami i napewno jeszce znajdzie sie paru chetnych osób  do tego aby sie do nas dostać

Dokładnie, TT mamy dość sporo, jak je wykorzystamy zależy tylko od nas. Można większość walk wykonać na rozebranych przeciwnikach a raz na jakiś czas kilka z tymi ubranymi i ocenić jak sprawdza się w boju nasza postać. Jednak przy takiej losowości (to nie żadne moje narzekanie) zbyt często zdaża się, przegrywać walki treningowe, które teoretycznie powinniśmy wygrać nawet gdy matematyka przechyla szale mocno na naszą strone. W ten sposób tracilibyśmy sporo exp'a.

Co do koszar to nic nie szkodzi, że mamy kilka miejsc wolnych. Skończył się już etap ostrej rekrutacji. Teraz jeśli ktoś się do nas przyłączy to tylko dlatego, że odejdzie z innej gildii i będzie szukał lepszego dla siebie miejsca.