Pewnie niewiele z Veass wie, ale zmiany zostaję wprowadzone dla Phila, który ma słabeńką gildię i dostaje pod dupie od każdego w turnieju. Nawet jego dorobek turniejowy jest mizerny(675p przy 100lvl), bo musi atakować duzo słabszych od siebie. Dogadał się on z adminem i w ramach 'wyrównania szans' zostają wprowadzone ograniczenia (10%). Tyle tytułem wstępu, teraz do rzeczy.
Moja propozycja wygląda tak. Zbojkotujmy ten turniej. Każdy z naszej gildii (no i nasi sojusznicy, o ile się zgodzą), w dniu turnieju będzie rozebrany do majtek (Portos może być bez), nikt nie bierze udziału w walkach. Może w końcu 'ktoś' zrozumie, że Wojowniki to nie tylko Phil i jego słabeńka gildia.
Pomysł ten proszę rozesłać do wszystkich naszych wojowników z ostrzeżeniem, że niedostosowanie się do zakazu walk grozi relegacją. Proszę rozesłać go również do Naszych Sojuszników i przede wszystkim do Błękitnej Gildii. Pokażmy wszystkim, że Wojownicy to ludzie, a nie tylko Phil latający z gilem do pasa, bo dostał wciry od wszystkich!
/ pomysł oczywiście wymaga akceptacji Herszta i członków Wiecu, ale proszę go zrealizować w miarę szybko, szczególnie jeśli chodzi o wysłanie tego do BG /
dewizę mieć: w straconej trzeba walczyć sprawie
marzeniem żyć, tak przecież najciekawiej
potężnym strach dać, maluczkim dawać pokrzepienie
wciąż naprzód iść i nie mieć czasu na zmęczenie
wyszczerbić miecz, lecz czyste mieć sumienie
Offline
Najpierw podejmijmy decyzje, poźniej przekażemy to do BG. Jest to takie sobie rozwiązanie bo ani na Wojtku ani na Philu nie zrobi żadnego wrażenia. Im się wydaje, że są pempkami świata i tyle. Lepszym rozwiązaniem będzei sprężenie się i wygranie turnieju jak to było ostatnio. Rozbudowujmy szybciej alchemika, bo nic innego się już nie opłaca i umagicznajmy skórzany sprzęt a jak starczy kasy to co tam kto jeszcze bedzie chciał. Powinniśmy być elastyczni i musimy dostosowywać się do każdej sytuacji, w tym tkwi siła prawdziwego wojownika. Niech mięczaki z BG narzekają na Phila i zmiany a my zróbmy swoje.
Offline
ja jestem całkowicie za tym pomysłem nie po to rozbudowalismy sobie płatnerza i kowala i dawalismy kase na gildie zeby teraz na turnieju dostawac tylko 10% z budynków Phil nie moze przebolec ze przez słabo rozbudowana gildie ne moze atakowac najsilniejszych na forum głównym jest wyraźny sprzeciw więc nie walczymy w turnieju niech sobie no i w sobote każdy rozebrany
Offline
Pomysł byłby dobry gdyby był chć cien szansy na to, że przyniesie jakieś skutki. Ale znam Phila i Wojtka już dość długo i to nie tylko z forum głównego i wiem, że to nic nie da.
Offline
hmmm no to może zrobimy to drugie rozwiązanie mamy te 8kk na koncie to rozbudujmy tego alchemika i nie dajemy juz nic w kowala i płatnerza tylko alchemik alchemik i alchemik pomysł z podatkiem byłby dobry bo kazdy wpłacałby mniej wiecej po równo no a reszta szłą by na ulepszanie sprzętu ja nie wiem jaki jest wojtek i phil nie znam ich ale na forum głównym jest tyle przeciwów ze chyba jak by sie dogadał nie tylko z BG ale tez z kilkoma innymi więkzymi gildiami to mogłoby poskutkowac przeciez sami by na turniejach nie walczyli a atakowanie rozebranych osób to tez nie bedzie dla nich frajda
Offline
Ten alchemik wejdzie w życie dopiero z parę tygodni!! Teraz trzeba pokazać wszystkim, że ściemniać to my, a nie nas!! Rozmawiałemz kilkoma osobami na BG i uważają to za dobry pomysł, ale bez oficjalnego stanowiska nie mogą nic zrobić. Lucyfer jeśli uważasz, że Wojtek i Phil mogą walić Cię w dupę kiedy chcą to proszę bardzo, ja na takie coś nie pozwolę! Zanim będziemy mieli stosowny poziom alchemika możemy przecież zbojkotować turniej, nawet jeżeli to nic nie da w ten weekend, to inne gildie zobaczą, że Nam nie jest to obojętne i same przyłączą się do protestu. A jeżeli ta sytuacja będzie się utrzymywać to kasuję postać. Mnie nie jest obojętne co Wojtek (Pan i Władca jak się każe tytułować, taki chuj jak batorego komin) robi z moją kasą i gdzie ją przepija. W wojowników gram od samego początku i zapewniam was, że takich wałków jak teraz to jeszcze nie było.
Jeżeli ta sytuacja będzie się utrzymywać to kasuję postać i zajmę się graniem w heroesmini. Tam przynajmniej Phil nie będzie żądał wyrównania szans, bo ma słabszą postać. Kurwa! No!
dewizę mieć: w straconej trzeba walczyć sprawie
marzeniem żyć, tak przecież najciekawiej
potężnym strach dać, maluczkim dawać pokrzepienie
wciąż naprzód iść i nie mieć czasu na zmęczenie
wyszczerbić miecz, lecz czyste mieć sumienie
Offline
sykacz napisał:
Rozmawiałemz kilkoma osobami na BG i uważają to za dobry pomysł, ale bez oficjalnego stanowiska nie mogą nic zrobić.
A oficjalne stanowisko najprawdopodobniej będzie inne, bo to w dużej mierze odemnie zależy.
sykacz napisał:
Lucyfer jeśli uważasz, że Wojtek i Phil mogą walić Cię w dupę kiedy chcą to proszę bardzo, ja na takie coś nie pozwolę
No to Ty próbuj niepozwalać a ja wiem, że to nic nie da. I jedyne co Ci pozostanie to skasowanie postaci.
sykacz napisał:
Zanim będziemy mieli stosowny poziom alchemika możemy przecież zbojkotować turniej
Możemy też go wygrać i rzucić w twarz Philowie, że choćby wlazł Adminowi do dupy nawet bez posmarowania smalcem to on i jego postać i tak są nic nie warte.
Offline
Lucyfer nie bój się robić wielkich rzeczy, co masz do stracenia? punkty na jednym turnieju? No dajże spokój. Twoje sceptyczne myślenie 'to i tak nic nie da' jest myśleniem zabobonnych chłopów, a nie człowieka wykształconego (sądzę, że takim jesteś). Dlatego proszę: nie bądź takim zadufanym w sobie dupkiem jak Phil i Koji, tylko WALCZ o swoje, bo Ci się należy!
Wiedz o Tym, że czasem milczenie więcej zdziała niż tysiąc słów. W tym wypadku nasza nieobecność na turnieju może zdziałać na prawdę dużo.
BG napisał:
Uther - bojkot turnieju jest dobrym pomysłem
Cerester - Bojkot... ja myślałem o wyszyszczeniu gildii... przed turniejem wszyscy wylatują z gildii... Przyjęci byliby dopiero w niedziele
Drizzt - jestem na TAK
mat27 - rzucił pomysłem o bojkocie
To sa wypowiedzi Rady Błękitu, jeszcze jakieś przykłady?
dewizę mieć: w straconej trzeba walczyć sprawie
marzeniem żyć, tak przecież najciekawiej
potężnym strach dać, maluczkim dawać pokrzepienie
wciąż naprzód iść i nie mieć czasu na zmęczenie
wyszczerbić miecz, lecz czyste mieć sumienie
Offline
A skąd masz pewność, że to będzie porażka?
dewizę mieć: w straconej trzeba walczyć sprawie
marzeniem żyć, tak przecież najciekawiej
potężnym strach dać, maluczkim dawać pokrzepienie
wciąż naprzód iść i nie mieć czasu na zmęczenie
wyszczerbić miecz, lecz czyste mieć sumienie
Offline