#451 2006-09-28 16:51:45

Sxor Ussta Clau

Veańczyk

Zarejestrowany: 2006-08-11
Posty: 530
Punktów :   

Re: Zabawa w słówka

Nasz Herszt to wielki cwaniak, gdyz uważa że Asbagarin to niedościgniony smyracz, a sam nie może sie pozbierać do pokazania swojego uroku osobistego, który odziedziczyl po wielkiej nieprzeniknionej i zabójczej matce. Marzeniem jego jest niecodzienne i całkowite przebranie się za naszego plugawego Og'a aby udowodnić muminkom iż jest zafascynowany jaszczurami i ich niezrównaną i ciemną skłonnością do seksu analnego uprawianego w ciemnych norach. Zbliżający się turniej będzie olśniewająco (dla niektórych nawet przydupiająco) zaskakujący, ale napewno nie będzie tez nudny bo BG ma wielkiEGO chuja na czole, który sprawia, że papa smerf lubi zabawy w chowanego szukajac wielkich jader porno gwiazdy - Gargamela, który kolejny raz dał pokaz niepohamowanej żądzy smerfnej dupy należącej do Klakiera, któremu śni się, że maca myszkę Smerfetki. Podobno wczoraj podczas uczty wsadzil reke miski do obślizgłego wora, który okazał się zwykłym faszystowskim chujem. Piraci Morza Czaszek są tylko zgrają tłustych obiboków walących bezustannie czeski rum z przemytu. Błękitnym nigdy nie damy się dotykać naszych wielkich pał, gdyż ich obleśne, śmierdzące, klejące się odnóża smierdzą masakrycznie, a w dodatku mają swiecące nibynóżki, które czasami piszczą, reagując na strach. Poza tym Vual ma chętkę na wilgotną, dziewiczą owieczkę z piękymi oczami koloru antybłękitnego, który jest idealnym kolorem dla morskiej świnki, ponieważ nawet świnka lubi troche poświntuszyć w towarzystwie obłąkanych, bezdomnych i trywialnych smerfów, lecz bardziej podniecały ją gumisie, i te ich śmieszne mordki lubiły poczuć smak dojrzałych w południowym słońcu soczystych czasami zgniłych i robaczywych owoców morza, lubił je także Sxor Ussta Clau, który z giermkiem Portosem chodził na tanie (bo zgniłe i robaczywe) kurwy do pobliskiego burdelu prowadzonego w stylu rokoko. Clau i portos lubią sobie czasem poiskać małpy z upierdliwych, małych, cienko piszczących i cuchnących jebanych w dupę i nie tylko, obwisłych chujków, które czasami robią rzadkie kupy na zielony, choć bywa i błękitny ich wymiot wygląda jak obraz podstarzałego Gargamela razem z jego potężnym kutasem z bambusa podobnego do prehistorycznych motyli którymi jaskiniowcy podcierali sobie dupe. IcyDeath lubi zbierać grzybki halucynki , które pachną(smierdzą) jak stary but firmy Singhao Hundstohastunsturistu (made in china), tak naprawde to nie miało znaczenia ponieważ lubił także kupe wyprodukowaną w NASA przez wielu uważaną za radioaktywne źródło nieświeżych owoców drzewa sandałowego rosnącego we wschodniej części wielkich ogrodów Semiramidy w Uzbekistanie niedaleko siedziby słynnego Belzebuba władcy Krainy Deszczowców, znajdującej się nieopodal ogromnego pola kukurydzy na którym wylądowało UFOi wyszły z niego dwie nagie marsjanki podobne do naszego wspaniałego Kuby Wojewódzkiego i jego pedalskich ubrań w kolorze błękitnym o odcieniu identycznym jak morze bałtycke w najbardziej zanieczyszczonym miejscu. Mimo wszystko Fangorn to swój chłop, bo zawsze ma przy sobie te pół litra najlepszego jasnego piwa prosto z swojego browaru, w którym pracują gnomy, które lubią czasem sobie wypić pół litra spirytu i podpierdalają go z piwnicy samemu Hersztowi resztki rozsądku nie mają te małe japonskie kamikadze, bo narażnają się głownemu napierdalaczowi w naszej wspaniałej, niepokonanej reprezentacji rozpierdalającej błękitne krasnoludki swymi bluzgami, czyli: "Spierdalaj psi wymazie, bo wydupce cie w bazie, wiec nie ruszaj mojej kozy i odejdź daleko tam gdzie, psy dupami szczekają". Po tej wypowiedzi podtarl dupe koszula blekitnego krasnoludka poczym podążył osrac mury najśmiszniejszej z wszystkich gildii, czyli Gorskich Klanow w której maja glowy jak dupa słonia, który akurat pływał w strumieniu do ktorego niegdys sikaly zboczone bawoly odwiedzające czasami wioskę smerfów w celu wyłudzenia haraczu. Jeśli jednak smerfy zażyją sobie troche THC zaczynają ostro zasuwać w szparagach u Portosa a on z tego ma zielone marchewki, które genetycznie modyfikują króliki do zagaszania na polach okolicznych wiosek niewyżytych seksualnie wilków podnieconych ich rozmiarami i charakterystycznymi wypustkami w środku jelita, po czym... Wilki ruchały i pożerały króliczki, a działo sie to tak: niewinny króliczek chadzał sobie po polance szukając marchewek gdy nagle słyszy wilka z daleka bo to niezdara potknoł sie o kamień i wilk widząc spieprzajacego króliczka, który był kulawy mocno się zadumał nad sensem wilczej egzystencji, zmartwił sie i stwierdził, że pomoże królikowi szybko bezboleśnie przenieść się na drugi świat po wcześniejszym wyruchaniu trzydziestu jego kolegów taki zmęczony jak zajechany wół po dniówce harówki pierdolnoł króliczka w głowke i wyruchał go z zimną krwią. W tym czasie zmutowane króliki buszowały sobie w lesie jak na haju, aż trafiły do tajemniczego gaju, który był nad brzegiem ruczaju, a było to w maju i weszły tam znosząc po jaju i czuły się tam jak w raju , a nawet we własnym kraju nie wiedząc o Józku Mazgaju, który mieszkał w Dubaju donosiły na dilerów marihuany za szpiegostwo w którym udział brały nie tylko króliczki, lecz również plemniczki. Teraz siedząc martwią się, co będzie gdy w urzędzie siedzący na grzędzie pracownicy trzymający w ręku śmiercionośne narzędzie, mówiący, że już będzie prościej wszędzie gdy wybiją łabędzie, które siedzą w pierwszym rzędzie pochodu, który zdobędzie pierwsze miejsca w śmiertelnym boju o srebrną marchewke o którą norniki chowały do norki różne dziwadełka, czasmi były to różowe pompony z moheru również reklamowane w Mango, przecenione, sraczkowate, obsmarkane, zabawne, wykurwiste w kosmos, obciągnięte na maksa pończochy tak na serio były to gacie po tacie, który srał w nie, a że miał rozwolnienie 24/7 to widać wyjątkowo grubą linię pomiedzy krokiem linie można pominąć. W ten sposób okazywany obraz kontrastował do wielkiego kolosa, który rozkraczony stoi w Rodos. Widok ten onieśmielał króliczki tak bardzo, że dostały zwału wilki nie miały co ruchać. Zepsuł sie ekosystem i wszyscy wymarli.

Zaczynajcie nowe ;p


http://img138.imageshack.us/img138/3229/sxorcopyxd2.png

Offline

 

#452 2006-09-28 17:00:36

Fangorn

Veańczyk

3601183
Zarejestrowany: 2006-07-22
Posty: 824
Punktów :   

Re: Zabawa w słówka

I tu sie kończy nasza bajeczka drogie dzieci. Chętnych zapraszam do nowej historyjki "Pewnego razu w okolicach Veass". Zaraz bedzie


http://img91.imageshack.us/img91/7809/fangorn2ur4.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ntsd-naruto.pun.pl www.pokemon-alien.pun.pl www.pwsz-zarzadzanie-2010.pun.pl www.niebianscypogromcy.pun.pl www.zbr.pun.pl