" Mieszkańcy Rivangoth,
Uczniowie szkół i innych, mniejszych organizacji...

Niechaj wiadome wam będzie, że zwycięzcy ostatniego turnieju, organizacja Veass zwana, nabór w swe szeregi ogłasza:
- rasa i pochodzenie nie gra tu roli;
- sakiewka pełna, czy pusta też nie decyduje
- jakie grzechy twa przeszłość kryje - my nie osądzamy;
Tym czego szukamy jest pewna ręka, szybki refleks, serce lęku nie znające, a nade wszystko posłuszeństwo wobec Herszta naszego Elrasherr'a bezwzgledne...

Wiedzcie jednakoż, że nie jesteśmy zbieraniną przybłęd i żebraków. W naszych murach najświetniejsi mistrzowie miecza wykładają i najprzedniejsi stratedzy nad planami się głowią. Tedy tylko naprawdę godnych miana naszego kamrata do gildii wpuszczamy.

Jeśliś zwykłym chłystkiem, któren w ogonie się ciągnie - nie dla ciebie mury Veass. Jeno wybrańcy, których imiona z czcią i strachem niedługo szeptać się będzie znaleźć mogą tu swe schronienie.

Czego możesz się spodziewać po nas? Pytanie słuszne.
Potu i krwi!
Trudów i wyrzeczeń!
Nocy nieprzespanych i przekleństw najgorszych!
W zamian zaś - wspólnotę kamratów, przygodę świetną, łupów stosy i krwawą zemstę na wrogach obiecać możemy.

Gildia Veass kamratów szuka! Przyjdź i ty! Nic do stracenia nie masz...
Życie bez celu to wegetacja!
My damy ci cel!
My damy ci broń, aby ten cel zniszczyć!!!

Z poważaniem,
Cincz - Ambasador Veass w Rivangoth

P.S. Informacje dostepne w budynku ambasady lub w siedzibie gildii: "
http://veass.pun.pl


Co o tym myslicie? Początek z końcem trochę klimatem się rozmijaja, ale chodzi właśnie o stopniowe nakręcanie czytelnika. Przejdzie? Czy może macie jakieś propozycje?

Ostatnio edytowany przez killfactor (2006-07-24 10:14:34)