11 najlepszych Veańczyków:
1.Sherwett Hasyss 1041pkt
2.Skie 1038pkt
3.IcyDeath 1033pkt
4.Waran Hasyss 1030pkt
5.Asbagarin 1029pkt
6.Bores Mun 1028pkt
7.Sxor Ussta Clau 1027pkt
8.Vesemir z Kaher 1027pkt
9.Ssighames 1021pkt
10.Bartizizo 1021pkt
11.Fangorn 1021pkt
Przyczyniliście się do tego, że Veass nie odstaje od masówek ilością pkt. na turniejach. Gratulacje !
Ci którzy zostali wyróżnieni w top10 Turnieju:
1.Sherwett Hasyss ( 2 miejsce )
2.Skie (4 miejsce )
3.IcyDeath ( 8 miejsce )
Gratulacje Tym 3 osobą. Dali z Siebie wszystko
Teraz najlepsi inaczej...
1.Katah Ra Misia 0pkt.
2.Hus Beletherin 432pkt.
3.Gorush 546pkt.
4.Gilgrok 573pkt.
5.Landryn 578pkt.
6.Oneidavar 623pkt.
To trochę za mało pkt., aby powiedzieć, że dobrze zawalczyliście i dlatego tutaj jesteście !!
Łącznie zdobyliśmy 46469pkt., co dało nam 3 miejsce na turnieju (69pkt więcej i wyprzedzilibysmy BG zajmując 2 miejsce )
Średnia pkt. na osobę: 845 ( 844,8909...)
Chyba turniej nie wypadł najgorzej??
Ostatnio edytowany przez Etrius (2006-10-29 09:18:45)
Offline
Szlachcic Słowa!
No w sumie to nie najgorzej, ale mogło być lepiej. Mnie nie zadowalają "półsukcesy". Jesteśmy najskuteczniejszą z gildii, ale to nie znaczy, że nie moglibyśmy być jeszcze skuteczniejsi:)
Zabrakło naprawdę niewiele do zwycięstwa z BG; wiadomo, przede wszystkim jest to wina Misi, ale także każdego z wojowników, który przegrał jedną, czy dwie walki.
Mimo wszystko gratuluję Veańczykom. Czego? Ano tego, że z tygodnia na tydzień wypadamy coraz lepiej. I o to właśnie chodzi
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
z BG przegraliśmy przeze mnie.... żebym nie walczył z dupkiem na 127 a na 117 czy coś koło tego to bym wygrał 7 walkę.... no ale to przez te nagłe zmiany ekw. itp.
Żyj 100 lat nasz premierze
Tylko czemu w naszej erze
www.pajacyk.pl
Offline
to ja tez moglbym sie obwiniac co mnie podkusilo na tego dupka Muigena nie wiem jakos chcialem go poprostu dojechac ale teraz kioj mu w odbyt koniec z tym walcze bezpiecznie jak bede mial neta a dzis znow do wawy pozdrowienia dla wszystkich z Veass
Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...
Offline
Wszyscy którzy zawalczyli 7 walk nie mogą czuć się winni. Winny jest przede wszystkim azd. I niech se pieprzy co chce, mnie to nie wzrusza. Zmienił hasło. Nie powiadomił o tym. Kanał na całej linii jak dla mnie. A to, czy odwoził chorą kuzynkę do szpitala czy zgwałcili go w ciemnym zakamarku to mało istotne. Nie miało to wpływu na zmianę hasła
Inny delikwent do lukizerg. Ja zawsze po walkach wchodzę do działu turniej i sprawdzam czy mam wszystkie walki zaliczone. Pewnie sporo osób tak robi. Byćmoże i net mu się urwał przy ostatniej walce ( w poprzedniej erze miałem tak kilka razy ), ale tego się chyba nie dowiemy
Cała reszta może z czystym sumieniem patrzyć na wyniki turniejowe. Nawet jeżeli ktoś zawalił, to i tak dał sobie szansę aby ten turniej zawalić.
Offline
Veańczyk
69 pkt.? GRRR to normalnie żenujące fuck!
ale mi dobrze poszło...
Offline
Behemoth, przestań mnie wkurwiać, dobra? Wyjaśnienie napisałem w "czarnej księdze" i mam w dupie twoje zdanie. Każdemu się może zdarzyć, a jak mam do wyboru jechać na komendę, żeby zablokować telefon i nie polecieć w w większe koszty albo grać w jakąś grę, to wybacz, ale mój wybór jest jasny. A co do tego, czy cie to rusza, czy nie, to mnie to po prostu pierdoli.
Kiedyś kochałam... Teraz walczę. Kiedyś chciałam żyć... Teraz zabijam.
Offline
To niech cie pierdoli mocniej to może wreszcie zrozumiesz to co napisałem. Zmieniłeś hasło i tym właśnie okazałeś swoją cipkowatość. Jeszcze raz oficjalnie gratuluję braku inteligencji
Offline
Hehehehe, widzisz jakbyś wiedział co i jak, to sam byś zrozumiał że to nie był brak inteligencji cioto. Ale skoro moje wyjaśnienia cię nie ruszają, to masz zgrzyt . A tak wogóle, to pierdolnij sobie barana 0 może zmienisz punkt widzenia na świat, albo nie przeżyjesz.
{EDIT} : Hasło zmieniłem, bo już niejednokrotnie ktoś lubił mi wejść na konto i pobawić się postacią. Teraz po prostu jestem nieufny.
Ostatnio edytowany przez Azdrubal (2006-10-29 17:15:58)
Kiedyś kochałam... Teraz walczę. Kiedyś chciałam żyć... Teraz zabijam.
Offline
Na wstępie przepraszam, że się wtrącam. Długo pisać nie będę...
Dla mnei to jest absurdalne, że wyzywa się człowieka za nieobecność za jakimś pieprzonym turnieju w grze...
Dziękuję za uwagę.
Offline