Jaki wynik, każdy widzi. W ogólnym chwilowo lipa, a w indywidualnym Attero Dominatus
Zakątek mężnych (punkty):
1. Morty (lvl 91) - 650
2. Waran Hasyss (lvl 92) - 649
2. Shlaffrock Hasyss (lvl 89) - 649
4. Igorissss (lvl 88) - 647
5. Alchiemus Hasyss (Lvl 91) - 646
6. Arseface (Lvl 91) - 644
6. Lord Soth (Lvl 90) - 644
8. Argiht Ryld (Lvl 90) - 641
9. Korthan (Lvl 91) - 637
10.Axsis (Lvl 89) - 636
Dla tych mężnych oczywiście medale
Dobra... Teraz coś nowego (pod krzyż odwagi chyba) Ci, którzy atakowali o wiele (zdawałoby się) silniejszych od siebie i wygrali. Warunkiem brania udziału w tym rankingu jest wpisywanie nie tylko swojego, ale też lvlu przeciwnika! Dzisiaj miałem jeszcze czas, to szukałem. No to jazda:
1. Adahal (lvl 70) +17 (Czarciodźwiedź lvl 87)
2. Behemoth (lvl 80) +7 (Esmersharr lvl 87)
3. Axsis (lvl 88) +5 (Iodaa 93)
3. Aegir (lvl 87) +5 (Nutrin Darkmoor lvl 92)
3. Fangorn (lvl 85) +5 (Varath Ohmmm lvl 90)
3. Korthan (lvl 90) +5 (Mugen lvl 95)
3. Vesermir z Kaher (lvl 90) +5 (Mugen 95)
3. IcyDeath (lvl 86) +5 (Iodaa lvl 91)
3. Asbagarin (lvl 88) +5 (Iodaa lvl 93)
Ci, którzy znaleźli się w top10:
1. Morty
2. Shlaffrock Hasyss
3. Waran Hasyss
4. Igorissss
5. Alchemius Hasyss
6. Lord Soth
7. Arseface
8. Argiht Ryld
Czyszczenie latryn:
1. Mathrax - 0
2. Oneidavar - 288
3. Sisu - 322
"Man of teh match" (najlepszy przeciwnik):
Czarciodźwiedź - THX za punkty i za bieganie z kijami chyba
Kiedyś kochałam... Teraz walczę. Kiedyś chciałam żyć... Teraz zabijam.
Offline
Dałam popis bezmyślności... biore na siebie porażke gildii bo gdybym zmiejszyła ambicje i zapędy bylibyśmy na 1 miejscu.Juz biore szczoteczke i udaje się w kierunku latryn !!
Offline
Nie ma co sie obwiniac zdarza sie tez zjebalem po przegralem 2 walki a te 2 walki mogly zadecydowac o tym czy wygramy
Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...
Offline
Dajcie spokój, każdy z nas mógłby się obwiniać. Jak nie o to, że spieprzył jakąś walkę, to o to że za nisko atakował... To już jest takie "rzeźbienie w gównie". Gratulacje dla WSZYSTKICH, którzy punkty zdobyli (choćby 10) bo to zawsze coś.
Koniec tego zgrzędzenia, zamykam, bo mi jeszcze dołki do następnego turnieju złapiecie
Kiedyś kochałam... Teraz walczę. Kiedyś chciałam żyć... Teraz zabijam.
Offline