Szlachcic Słowa!
Myślę, że dobrze byłoby mniej więcej obczaić kto z kim ma jakiekolwiek szanse na treningach, czy zbiera za danego woja dużo expa i tak dalej.
Grunt, to nie przegrywać treningów - a żeby nie przegrywać na treningach, trzeba skończyć z 'techniką Macajewa' ;P
Moje staty na dzień dziesiejszy to:
Życie: 234 / 234
trafienia:118|30
uniki: 156
obrażenia: 28-63
obrona:137:1(44%)
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
Szlachcic Słowa!
Masz ładną obronę:) Ale mam takie pytanie: czym walczysz? Bo masz trochę niskie jak na rycerza obrażenia.
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
Szlachcic Słowa!
Wiecie co myślę? Że na razie trzebaby olać treningi, bo to za dużo kasy pochłania... Jakby dziennie stoczyć te 6 walk treningowych to tak z 5-10 tysięcy mniej... Myslę, że trzeba to olać, bić stworki, a kasę wpłacać na gildię, bo kurcze odstajemy od konkurencji...
Jak podaje Życie na gorąco...
Sherwett Hasyss
Offline
Trenować moim zdaniem trzeba. Leczenie nie jest takie znowu drogie, poza tym mamy 2 razy mniej treningów niż w szkole. Nie zmienia to faktu że na gildie trzeba wpłacać rzecz jasna
Elasharr - ponury gwardzista
Herszt Veas
Offline
Omg Ja trenie za TT poniewaz, to pozwala mi szybciej walczyc za mocniejszymi stworami. A ci co siedza w szkolach niech się tam kisza Mam ich gdzieś. Ale powiem szczerze, że gdybym miał trochę więcej samozaparcia, czyniłbym jak Premo
Offline