Weteran
Moje typy to:
1.Jesteś nieudacznikiem, rusz do Veass, chętnie skrócimy twe męki.
2. Veass - nawet my jesteśmy tylko śmiertelnikami (choć to prawda, że boją się nas nawet bogowie).
3. Dobro - BU,
Prawość - FUJ,
Zło najlepsze jest i chuj -okrutne:) zaliczylem podłoge jak czytalem:)
Offline
Członek Wiecu
Mi podoba się kilka:
Azdru - 1 (dobro i zło)
Eldanara wierszyk (ewidentnie najlepsze )
Oga - 4 (chroniacym...), 7 (dziewczyno), 8 (prawiczki)
Sigmar - koniec świata
Offline
Hehehehe, czytając jeden ze sloganów Killa:
Dla nas każdy jest równy, a jak nie - przytniemy...
Ostatnio edytowany przez Azdrubal (2006-08-04 13:27:02)
Kiedyś kochałam... Teraz walczę. Kiedyś chciałam żyć... Teraz zabijam.
Offline
killfactor napisał:
1. I ty możesz dołączyć do Veass, musisz tylko spróbować... i przeżyć tą próbę.
2. Świat dzieli się na Veass, ich sojuszników i ofiary.
3. Troska o bliźniego, pomoc słabszemu, uprzejmość i szacunek... te zasady TEŻ MAMY W DUPIE. (trochę podobne do Twojego )
4. Każdego z nas obciąża grzech pierworodny... Veass ma w dupie ten i wszystkie inne twoje grzechy.
5. Veass - dla nas każdy jest równy... każdy jest potencjalną ofiarą (ten wydaje mi się najlepszy)
total owned jestem za
Offline
Og napisał:
[b]6. Dobry Błękitny to martwy Błękitny
proponuję "Dobry błękit to martwy błękit"
a tak to reszta zarąbista :]
Żyj 100 lat nasz premierze
Tylko czemu w naszej erze
www.pajacyk.pl
Offline
Nie no ja to wszystkie zglaszam do przejscia zwlaszcza o blekicie wszytko
kill bezwarunkowow nr 10
Og
3 Jesteś nieudacznikiem, rusz do Veass, chętnie skrócimy twe męki.
5 To takie małe Veas więc się nazywa Veass
Azd
1. Poszukujemy honorowych dawców krwi - Lothariański Czerwony Veass
no tyle od mnie
Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...
Offline
Moim zdaniem spora większość zasługuje na publikację. Może nie moje, ponieważ większe są robione na jaja. Ale Azd i Kill wywalili naprawdę masę dobrych maskym. Nie obchodzi mnie czy sypią się tam chuje czy nie. Są brutalne i chamske... Panowie właśnie tacy jesteśmy.
Offline
Veańczyk
A może po prostu:
Veass - zło w najlepszym wydaniu
Offline
Członek Wiecu
Też mi się podoba
Offline
Co o tym myślicie? Oczywiście, na forum poleciałoby w innym wyglądzie (ale treść ta sama):
Przed ambasadę wyszedł wojownik w pełnej zbroi. Rozejrzał się wokoło, po czym rozwinął pergamin i zaczął czytać...
Dobro to honor, zasady, obrona słabszych... Zło to ominięcie tych bzdur dla własnych korzyści.
Czym zatem jestem ja i moja gildia, zapytacie...
Veass jest wielką, złą rodziną. My w tym nie dopatrujemy się patologii.
Dla nas każdy jest równy, a jak nie - przytniemy...
Nawet nie spodziewałeś się jakie zło potrafi być altruistyczne. Veass zadaję cierpienie wszystkim, nie żąda nic w zamian. Co więcej mord sprawia Veańczykom przyjemność. Czyż nie najwspanialsi to rycerze?
Mrok jest naszym sprzymierzeńcem. Zapewnia osłonę przed oczami innych, przyjemną ochłodę po upalnym dniu...
Bo nawet my jesteśmy tylko śmiertelnikami (choć to prawda, że boją się nas nawet bogowie).
Ale wiadomo, nie samą walką żyjemy. Mamy też swoje rozrywki...
Lubimy bawić się w chowanego - spróbuj się przed nami schować, znajdziemy cię, zgwałcimy córki, zabijemy żonę, a Ty zesrasz się z bólu we wszystkich kolorach tęczy:)
A czy wiecie moi drodzy, dlaczego zdzieram sobie dla was moje przepite gardło? Dlaczego zadaję sobie tyle trudu i opowiadam o mojej najwspanialszej rodzinie?
Poszukujemy honorowych dawców krwi - Lothariański Czerwony Veass
I ty możesz dołączyć do Veass, musisz tylko spróbować... I przeżyć tą próbę.
Zatem nie lękaj się nas i wstąp do Veass! Tylko w naszych szeregach już po pierwszej wyprawie nie było prawiczków. Wiem, każdego z nas obciąża grzech pierworodny... Veass ma w dupie ten i wszystkie inne twoje grzechy.
Nauczymy Cię śmiać się ze śmierci...Sprawimy, że z radością ją wychędożysz, zamiast przed nią klękać!
Co? Pytasz człeku, w czym jesteśmy lepsi od innych gildii? Już odpowiadam na twoje celne pytanie...
My się nie kłaniamy. Przeto tak świat ułożony, że Pan przed psem kajać się nie będzie.
Veass kocha demokrację i głosowanie - przelicznik to 4 głosy za każdy miecz.
Zanim podejmiemy decyzję zawsze pomyślimy 2 razy (raz - co z tego będziemy mieli, dwa - czy da się wyciągnąć jeszcze więcej).
Inne gildie są dobre, albo neutralne... Jaka jest więc różnica między nami a nimi? Oni poświęcają czasem swoich, a my poświęcamy tylko innych.
W naszych murach znajdziesz największe szumowiny Lotharis, oni natomiast znajdą piękno w twoim wnętrzu.
To nie ludy władają tym światem. To bydło, które my zarżniemy.
Jeżeli zaś zdecydujesz się już do nas dołączyć, to pamiętaj że:
Spokój to kłamstwo. Światem rządzą emocje. To uczucia dają nam siłę. Dzięki nim zyskujemy zwycięstwa.
Wojny zaczynają się i kończą, a Veanczycy pozostają wieczni!
Świat dzieli się na Veass, ich sojuszników i ofiary.
A zatem jaki jest twój wybór?
Oczekujecie końca świata? Oto nadchodzimy... Po której stronie staniesz, jako jeden z nas... Czy jako nasza ofiara?
Na koniec zmęczony już wojownik obrócił się na pięcie i udał w stronę ambasady. Z jego ust dało się jeszcze usłyszeć krótki wierszyk.
Dobro - BU,
Prawość - FUJ,
Zło najlepsze jest i chuj!
Ostatnio edytowany przez Azdrubal (2006-08-05 20:45:29)
Kiedyś kochałam... Teraz walczę. Kiedyś chciałam żyć... Teraz zabijam.
Offline
spodziewałeś się jakie zło potrafi być altruistyczne. Veass zadaję cierpienie wszystkim, nie żąda nic w zamian. Co więcej mord sprawia Verańczykom
Do poprawy tylko to widze reszta git
Kiedys zaplakal swiat nad swoim koncem ale bylo za pozno oto jestem...
Offline
Hmmm to w takim razie czy Veass może sobie samo zadać cierpienie ? Choć czemu nie możemy gwałcić żon? Przecież mogą być ładniejsze od córek Ale mnie najbardzie spodobało się.... To nie ludy władają tym światem. To bydło, które my zarżniemy.
Offline